*Agniesia*
Komentarze: 0
Patrzę na Ciebie
Nawet, gdy Cię nie ma
Prawdy chcę od Ciebie
A to nie jest ściema
Szukam Ciebie
Nawet, gdy jesteś obok
Lecz gdy widzę Ciebie
Rozpływasz się jak obłok
Słyszę Ciebie
Nawet, gdy milczysz
Chce, zatrzymać Ciebie
Gdy Ty wszystko kończysz
Liczę na Ciebie
Chociaż kłamiesz często
I nie słyszę Ciebie
Gdy się tłumaczysz gęsto
Ufam Tobie
Choć Ty chcesz to zmienić
I widzę w Tobie
To, Czego nie można wymienić
Wierzę w Ciebie
Choć w wiarę nie wierze
I obok Ciebie
Ku końcu życia bierze
Debilem jestem
Bo nie chce być chujem
Ale i tym gestem
Rzycie sobie marnuje
Znam Ciebie
Choć i to umyka
Winię innych
I co Ty na to nie wnikam
Nie rozumiem Cię czasem
A kiedyś zawsze rozumiałem
Kocham Cię ciągle
I Zawsze kochałem
Sam chciałem!
Dodaj komentarz